Sprawozdanie ze szkolenia i wigilii Związku Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej „NAJPIĘKNIEJSZE MOSTY ŚWIATA”


SPRAWOZDANIE ZE SZKOLENIA I WIGILII

ZWIĄZKU MOSTOWCÓW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 

„NAJPIĘKNIEJSZE MOSTY ŚWIATA”



W piątek, 18 grudnia 2015, kilku przedstawicieli naszego Koła uczestniczyło w seminarium szkoleniowym Związku Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej „Najpiękniejsze mosty świata”. Seminarium odbyło się w Café Kontynenty i zostało poprowadzone przez Panią Grażynę Czopek. Przedstawione zostały fotorelacje z wypraw mostowych, które miały miejsce jesienią tego roku.


Jako pierwszy wystąpił dr inż. Karol Ryż z prezentacją na temat wyprawy do Iranu. Odbyła się ona w dniach 7-22 października, a długość jej trasy (nie uwzględniając przelotów Polska - Iran) wyniosła prawie 3000km. Dr Ryż zaczął od przedstawienia nowych trendów w mostownictwie, które zaobserwował podczas podróży. Już na etapie projektowania mostów dba się o rozszerzenie funkcji obiektu, takich jak przeznaczenie miejsca na taras widokowy, kawiarnie lub stragany. Doskonałym przykładem może być most Tabiat, najdłuższy most dla pieszych w Teheranie – ma 270 metrów długości i łączy dwa parki miejskie. W języku perskim słowo „tabiat” znaczy „natura” – został zaprojektowany z dbałością o minimalizację ingerencji w środowisko, przez architekt Leilę Araghian, co zajęło jej niemal rok. Koncepcją projektu było stworzenie obiektu, na którym można się także zatrzymać i mieć chwilę do zadumy. Konstrukcja mostu składa się z trójwymiarowej kratownicy, z możliwością poruszania się na dwóch poziomach, która opiera się na podporach w kształcie drzew. Projekt ten wygrał kilka nagród. Realizacja zajęła prawie 4 lata, łącznie zużyto 2 000 ton stali i 10 000 m3 betonu. 

Następnym przedstawionym obiektem był most Si-o-se Pol (tł. most o 33 przęsłach), będący najdłuższym mostem na rzece Zayandeh o długości niemal 300m. Ta dwupoziomowa konstrukcja składa się z 33 łuków. Został wybudowany w roku 1602, a jedynym surowcem użytym do budowy był kamień. Najdłuższe przęsło mostu ma 5,60m, szerokość pomostu to prawie 14m. W dawnych czasach na moście znajdowała się herbaciarnia, dziś jest opuszczona ze względu na niedobory wody. W dalszej części spotkania doktor Ryż opowiedział również o niezwykłych ludziach, których spotkał podczas wyprawy, ich życiu, wierze i kulturze, a także o wielu zabytkach irańskiej architektury.



Następne wystąpienie należało do przewodniczącej ZMRP – Pani Grażyny Czopek. Przedstawiła relację z wyprawy Związku do Chin w dniach 18-29 października, podczas której odwiedziła m.in. Pekin, Xi’an, Tybet, Lhasę i Szanghaj. Opowiedziała m.in. o pięknej chińskiej architekturze i ogrodach, miasteczku olimpijskim, fabryce pereł, jedwabiu, a także zwyczajach i religii.
Niesamowitym przeżyciem uczestników była podróż Koleją Tybetańską do Lhasy, stolicy Tybetu, która trwała prawie 21 godzin. Ponad 80% całej trasy znajduje się na poziomie wyższym niż 4000m n.p.m. Aby zapobiec chorobie wysokogórskiej pasażerów, na trasie kursują specjalnie zaprojektowane szczelne wagony, do których tłoczone jest powietrze o składzie i ciśnieniu jak na nizinach; mają one także chronić przed 3-krotnie wyższym promieniowaniem ultrafioletowym. Ze względu na słabe podłoże wiele fragmentów trasy zrealizowana jest za pomocą wiaduktów i estakad. 



Wisienką na torcie wyprawy do Chin był przejazd przez most Nanpu w Szanghaju, który stanowi fragment wielopoziomowego węzła komunikacyjnego w Centrum tego miasta. Most ma długość 8.3km, z najdłuższym przęsłem podwieszanym długości 423m.
















Niestety ze względu na brak czasu Prof. Kazimierz Flaga nie zaprezentował swojej relacji z wyprawy do Irlandii. Złożył jedynie świąteczne życzenia wszystkim obecnym, a także obiecał przedstawić swoją prezentację na następnym spotkaniu Związku.
Na zakończenie seminarium, uczestnicy podzielili się opłatkiem i złożyli sobie życzenia przy wigilijnym stole. Zgodnie ze świąteczną tradycją podano barszcz czerwony z uszkami, karpia oraz pierogi z kapustą i grzybami. 
Całe spotkanie upłynęło w miłej i świątecznej atmosferze. Czekamy z niecierpliwością na możliwość wzięcia udziału w kolejnych spotkaniach Związku Mostowców!


Dziękujemy:


















Gra FEAT - FINITE ELEMENT ANALYSIS OF TRUSS


FEAT = FINITE ELEMENT ANALYSIS OF TRUSS

Bridge builder upgraded  game


LINKI DO GRY :

Powodzenia:

Adam Wojciechowski
Karolina Ogonowska
Kinga Marecik


Sprawozdanie z wyjazdu na badania dynamiczne kładki w Brzegach

Co nieco o wycieczce
W środę 9.12.2015 r. grupa około 20 przedstawicieli naszego koła miała okazję wziąć udział w badaniach dynamicznych kładki dla pieszych. 
Jest to obiekt  zlokalizowany w miejscowości Brzegi k. Krakowa
w ciągu drogi Kraków-Niepołomice.



fot. Łukasz Koszteyn
W drogę...
Pieczę nad całą wyprawą sprawowali przedstawiciele kadry uczelnianej: opiekun naszego koła -
dr inż. Marek Pańtak oraz dr inż. Bogusław Jarek. Na badania wyruszyliśmy z samiusieńkiego rana... czyli około godziny 9. busem Politechniki Krakowskiej :)


fot. Adam Wojciechowski
Obiekt badań
Kładka jest niedawno oddanym do użytku obiektem. Konstrukcja stalowa mostu jest złożona z dwóch łukowych dźwigarów o przekroju skrzynkowym. Dźwigary zostały wzmocnione wewnątrz blachami oraz usztywnione poprzecznicami i stężeniami. Kładka jest oparta na żelbetowych przyczółkach. Rozpiętość obiektu wynosi około 40 m. Przeszkodę stanowi niepozorna rzeka Seraf. Jako nawierzchnię obiektu zastosowano perforowaną blachę. Zmianę w odniesieniu do pierwotnej koncepcji kładki stanowią balustrady montowane na dźwigarach.
fot. Adam Wojciechowski
Przygotowania obiektu do badań
Podczas badań mierzono przyspieszenie kładki za pomocą trzech akcelerometrów rozmieszczonych w połowie oraz 1/3 i 2/3 rozpiętości. Wyniki można było na bieżąco kontrolować na ekranie komputera. Przed przystąpieniem do badań każdy uczestnik został zważony. Maksymalne wartości, które udało nam się uzyskać wynosiły ok. 6m/s2.
Jeden z akcelerometrów; fot. Łukasz Koszteyn
Podczas badań towarzyszył nam projektant kładki. Mieliśmy możliwość zadania nurtujących nas pytań na temat obiektu i pracy konstruktora.

fot. Adam Wojciechowski
fot. Adam Wojciechowski
Badania dynamiczne
Celem naszych badań było sprawdzenie podatności kładki na oddziaływania dynamiczne. Początkowo istniało ryzyko, że konstrukcja może nie wytrzymać naszych podskoków i może zsunąć się z łożysk! Jak się później okazało, obawy były zupełnie niepotrzebnie. Częstotliwość drgań własnych konstrukcji została zmierzona podczas wcześniejszych pomiarów. Scenariusz badań dynamicznych obejmował ok. 90 przypadków obciążenia kładki, min. takich jak: przejście przez kładkę swobodnym krokiem, przemarsz z odpowiednią częstotliwością, bieg, bieg z odpowiednią częstotliwością, podskoki
w częstotliwości zbliżonej do częstotliwości właściwej obiektu. Przebieżki po kładce pomagały w walce z chłodem, a dodatkowo można było trochę poćwiczyć na świeżym i wolnym od smogu powietrzu. Największe wartości przemieszczeń udało nam się zanotować w przypadku wzbudzania kładki podskokami w odpowiedniej częstotliwości przez części grupy. Często drgania kładki były widoczne gołym okiem i czasami znacząco ograniczały komfort użytkowników kładki.
Otrzymane wyniki zostaną opracowane i porównane z dopuszczalnymi wartościami drgań kładek dla pieszych. Rezultaty badań i wnioski zostaną zaprezentowane na jednym z kolejnych spotkań naszego koła. Analiza może zostać wykorzystana dla celów pracy naukowej.

fot. Łukasz Koszteyn, Adam Wojciechowski
Nowe doświadczenia!
Wycieczka pozwoliła nam zdobyć nowe doświadczenia i zaobserwować efekty, o których uczymy się na mechanice budowli w praktyce. Chcielibyśmy bardzo podziękować opiekunom za poświęcony czas oraz sporą dawkę przekazanej nam wiedzy. Mamy nadzieję, że przysłużyliśmy się dla dobra nauki. Z pewnością nie będzie to ostatnia taka eskapada, dlatego zapraszamy do śledzenia naszej strony internetowej i funpage'a na facebook'u!
fot. Karolina Ogonowska
Izabella Kowalska

Osoby zakwalifikowane na wycieczkę do Woli Wieruszyckiej

Osoby zakwalifikowane na wycieczkę do Woli Wieruszyckiej
16.12.2015


Witajcie! Poniżej publikujemy listę osób zakwalifikowanych na wycieczkę: 

1
 ADAM WOJCIECHOWSKI
2
 KINGA MARECIK
3
 KONRAD MATLAK
4
 MAGDALENA MIODEK
5
 WOJCIECH ZIĘBA

Wszystkie zakwalifikowane osoby prosimy o potwierdzenie uczestnictwa, jak również - w przypadku braku możliwości wzięcia udziału, o takową informację. 

Przypominamy, że wyjazd odbędzie się w środę 16go grudnia, ok. godz. 8.00, z terenu Politechniki. Szczegółowe informacje zostaną dostarczone drogą mailową


Z pozdrowieniami,
Kinga Marecik
KNKMPK

Sprawozdanie z wycieczki na budowę Wschodniej Obwodnicy Krakowa

Cel naszej wycieczki
Dnia  4 grudnia 2015 r. Nasze Koło Naukowe wzięło udział  w wycieczce na budowę 400-metrowego podwieszonego mostu nad Wisłą w ciągu drogi ekspresowej S7. Inwestycja realizowana jest przez konsorcjum firm Strabag Sp. z o.o. oraz Heilit + Woerner Sp. z o.o. Oprócz mostu, budowana jest trasa długości 4,5 kilometra oraz dwa dwupoziomowe węzły: „Rybitwy” i „Igołomska”.
 Fot.: GDDKiA, wizualizacja mostu na Wiśle, w ciągu S7 węzeł Rybitwy – węzeł Igołomska

Wszyscy do busa!
Po godzinie 9:00, gdy udało się zebrać wszystkich uczestników wycieczki, bus Politechniki Krakowskiej wyjechał w stronę budowy. Uczestnikami wycieczki, oprócz 20 studentów budownictwa, byli również przedstawiciele kadry naukowej uczelni: opiekun Naszego Koła dr inż. Marek Pańtak, dr inż. Wojciech Średniawa oraz dr inż. Bogusław Jarek.

 Fot.: Łukasz Koszteyn
Wow, wow, WOW!
Po przybyciu w umówione miejsce wszyscy zaniemówili. Naszym oczom ukazał się fantastyczny widok budowanego mostu, wznoszących się coraz wyżej pylonów oraz imponujących estakad dojazdowych. Część z Nas widziała obiekt na zdjęciach, jednak skala inwestycji na żywo robi piorunujące wrażanie. Zostaliśmy serdecznie powitani przez kierownika robót mostowych - Krystiana Kota – który na wstępie wyłożył nam ogólne założenia projektu oraz wyczerpująco wyjaśnił nasze wątpliwości dotyczące konstrukcji mostu. Mieliśmy sporo szczęścia, ponieważ podczas spaceru po budowie pogoda była idealna do stworzenia ciekawej fotorelacji.

 Fot.: dr inż. Marek Pańtak
Estakady dojazdowe
Pierwszym elementem budowy, któremu mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej, była estakada dojazdowa
z betonu sprężonego, wznoszona na rusztowaniach stacjonarnych. Firmie bardzo pomogła tutaj pogoda, ponieważ w okresie letnim i jesiennym były niewielkie opady, przez co poziom wody w rzecze nie podnosił się i rusztowania nie były zalewane. Przekrój prezentowanej estakady zaprojektowany został jako sprężona podłużnie skrzynka, z cienkimi półkami (~15 cm) wystającymi na ok. 7 m od skrzynki, które są poprzecznie sprężone (klasa betonu: C50/60). Na każdej z estakad będzie znajdować się jezdnia z 3 pasami ruchu w każdą stronę.

 Fot.: Łukasz Koszteyn, estakada dojazdowa
Filary i pylony
Dalej analizowana była konstrukcja żelbetowego pylonu (klasa betonu: C50/60). W trakcie realizacji pylonów oraz filarów pod estakadę (szczególnie ich masywnych fragmentów, jak np. rygiel, na budowę którego zużyto 800 kubików betonu) była konieczna analiza wydzielanego ciepła hydratacji, które
w nadmiarze mogłoby wywołać wiele problemów (zarysowania, które powodują m.in. znaczący spadek odporności na warunki atmosferyczne). W tym celu rozważano konieczność chłodzenia wnętrza pylonu. Ostatecznie uznano jednak za wystarczające zastosowanie cementu hutniczego (o wielokrotnie mniejszym cieple hydratacji, ale przedłużonym czasie narastania wytrzymałości). Ramiona pylonów przez większość długości są puste w środku, jedynie górna ich część, gdzie będą zamontowane siodła (miejsca, gdzie wanta przechodzi na drugą stronę pylonu), będzie w całości przekrojem żelbetowym.

 Fot.: Adam Wojciechowski, Łukasz Koszteyn, siodła

Co do samych siodeł – widzieliśmy ich próbny montaż, na płycie była zainstalowana specjalna metalowa konstrukcja z zamontowanymi dwoma siodłami, a cały taki element będzie zabetonowany w pylonie, żeby osiągnąć jak największą dokładność montażu. W porównaniu z wizualizacjami, widać spore zmiany w kształcie samych pylonów. Planowano masywną podporę z 4 ramionami, przypominającą tą z greckiego mostu Rion Antirion. Inżynierowie firmy Strabag zaproponowali jednak zmianę kształtu na mniej masywną konstrukcję z dwoma ramionami, która jest mniej sztywna, lepiej współpracuje
z pomostem mostu i jest mniej kosztowna.

 Fot.: GDDKIA, oddział Kraków, http://files1.structurae.de/files/photos/2055/griechenland/p5280354.jpg
Kiedy nasuwanie podłużne?
Następnie zaczęliśmy omawiać konstrukcję przęsła między pylonami (nad Wisłą). Jego stalowa konstrukcja będzie nasuwana z istniejących estakad. Pomost będzie podwieszony do wybudowanych pylonów. Projektowany jest efektowny wachlarzowy układ olinowania. Jeśli chodzi o konstrukcję przęsła, tutaj też firma zaproponowała zmianę materiału z przęsła żelbetowego na zespolonie
stal-beton. Na samo nasuwanie już dostaliśmy zaproszenie od Pana Krystiana (odbędzie się ono
na przełomie wiosna-lato), więc zapraszamy do śledzenia naszej strony i fanpage’a, gdzie
w odpowiednim czasie pojawią się stosowne informacje i zaproszenie na wycieczkę J
 Fot.: Adam Wojciechowski

 Fot.: Wojciech Plewiński

Już do domu?! :(
Na zakończenie kierownik zaprosił Nas do swojego biura, gdzie mogliśmy zapoznać się
z najważniejszymi rysunkami mostu. Wówczas zobaczyliśmy rozwiązania zastosowane w moście, charakterystyczne wymiary oraz wiele istotnych szczegółów.
Oprócz wiedzy bezpośrednio dotyczącej budowy, cenne były wszelkie porady na temat filozofii prowadzenia budowy tj. kontakty z podwykonawcami, sposoby dobierania pracowników. Dodatkowo, Pan Krystian wspominał o sposobach łączenia życia prywatnego z niełatwym życiem zawodowym na budowie oraz podzielił się wskazówkami dotyczącymi naszej przyszłej kariery.

 Fot.: Łukasz Koszteyn

W tym miejscu musieliśmy pożegnać się z tą fantastyczną budową. Cieszymy się jednak, że za kilka tygodni znowu odwiedzimy to miejsce i rozpiera Nas duma, że taki wspaniały obiekt powstaje
u Nas w Krakowie!

 Fot.: dr inż. Marek Pańtak

DZIĘKUJEMY!
W tym miejscu pragniemy podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w organizację wycieczki,
a w szczególności Panu Krystianowi!
Zachęcamy Was wszystkich do aktywnego działania w Naszym Kole, przez co będziecie mieli pierwszeństwo do uczestnictwa w tego typu wyjazdach.
Wojciech Plewiński
Adam Wojciechowski

Druga wycieczka badawcza do miejscowości Wola Wieruszycka

Z radością informujemy, że w środę 16go grudnia 2015 r. zorganizowana zostanie druga już w tym roku wycieczka badawcza, tym razem do Woli Wieruszyckiej. Obiekt, jaki będziemy próbować wzbudzić to 72 metrowa kładka dla pieszych o konstrukcji nośnej wykonanej ze stalowych łuków nachylonych do środka pod kątem 77,7 stopni. Pomost kładki stanowią dwa dźwigary walcowane połączone poprzecznicami w rozstawie co 4,50 m, na których to ułożone są płyty żelbetowe. Połączenie łuków z pomostem jest natomiast zrealizowane poprzez zastosowanie wieszaków tworzących siatkowy układ podwieszenia. 

Wyniki z przeprowadzonej analizy dynamicznej zostaną wykorzystane w pisanej właśnie pracy inżynierskiej jednej z naszych koleżanek. 

Zachęcamy do zapisów w formularzu: >>> ZAPISY <<<

Fot.: Nawojowski, źródło: http://www.lapanow.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2004

Jednocześnie pragniemy poinformować, że liczba miejsc jest ograniczona. O pierwszeństwie w udziale decydować będzie aktywność w kole oraz kolejność zgłoszeń. Zachęcamy do zapisów!

Kinga Marecik
KNKMPK

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | Web Hosting Coupons