Most wodny w Magdeburgu

fot. WhiteDragon

Niemcy od lat znani są z wyśmienicie rozwiniętego mostownictwa. Świadczy o tym również niesamowita konstrukcja niedaleko Magdeburga, która jest największym na świecie żeglownym akweduktem. Jej budowa trwała ponad 80 lat, dlatego nie należy zapominać, że niedotrzymanie terminów zakończenia robót to nie tylko polska przypadłość.
Początki tego projektu sięgają już 1919 roku, gdy niemieccy inżynierzy postanowili połączyć dwie drogi wodne - kanały Hawela i Śródlądowy, które znajdowały się po dwóch stronach rzeki Łaby. Wykonanie tego ogromu prac było potrzebne, aby skrócić długość podróży z 12 kilometrów do niecałego kilometra oraz ze względu na często powtarzające się niskie poziomy Łaby.

fot. Nicolas Janberg

Prace budowlane rozpoczęły się w latach dwudziestych, jednak w 1938 roku trzeba było je przerwać ze względu na II Wojnę Światową. Już po Zimnej Wojnie, gdy doszło do podziału Niemiec, budowę zawieszono na czas nieokreślony. Do projektu powrócono już po zjednoczeniu naszych zachodnich sąsiadów w 1997 roku. Wtedy powstanie akweduktu uzyskało status krajowego priorytetu i dzięki temu udało się go ukończyć w ciągu sześciu lat. Otwarcie miało miejsce w październiku 2003 roku, a całość kosztowała 500 milionów euro pochłaniając przy tym 85 tysięcy ton stali i 600 tysięcy kubików betonu.

fot. Patrick Schön

Długość konstrukcji wynosi 918 m z czego 228 m znajduje się nad wodą, a 690 m biegnie nad lądem. Pozostałe wymiary wynoszą odpowiednio: szerokość 32 m, a głębokość 4,25 m. Obiekt po wybudowaniu miał znaczną odwrotną strzałkę ugięcia. Obecny kształt osiągnął dopiero po wypełnieniu obiektu 125 tysiącami kubików wody, które umożliwiają swobodną żeglugę statków.

fot. Born1945

Obecnie na moście dozwolone jest przepływanie jednostek o ładowności do 1350 ton, co jest równoważne 50 samochodom ciężarowym, jednak w najbliższym czasie wartość ta ma wzrosnąć. W 2002 roku udało sie przewieźć przez akwedukt towary o łącznej masie 4 milionów ton, na rok 2015 planowane jest zwiększenie tej liczby do 7 milionów ton. Projektując tą przeprawę założono, że do 2015 roku uda się dzięki niej przetransportować 25,8 milionów ton ładunków, co uczyni z niej konstrukcje opłacalną pod względem ekonomicznym. Obecnie wydaje się, że nie uda się osiągnąć przyjętej liczby.

fot. Nicolas Janberg

W Internecie można znaleźć informację, że konstrukcja ta projektowana była jedynie na obciążenie wodą, bo zgodnie z prawem Archimedesa, statek wypiera tyle wody ile sam waży. Pogląd ten nie jest jednak do końca prawdziwy. Przybliżenie takie możemy przyjąć jedynie w przypadku, gdy na akwedukcie znajduje się jeden lub mała liczba łodzi i podniesienie poziomu wody jest niezauważalne, ponieważ masa statku w stosunku do całkowitej masy konstrukcji jest nieznaczna. Jednak w przypadku większej ilości statków w kanale podniesienie ciężaru całego ustroju jest już dość znaczne i należy go uwzględniać w obliczeniach.

Na koniec proponuję zobaczyć trzy filmy, które trochę bardziej przybliżą nam konstrukcję:

pokaz slajdów z różnymi ujęciami mostu

film pokazujący przeprawę statku przez most


krótki film Discovery o moście w Magdeburgu




Dawid Kisała

1 komentarz

Anonimowy pisze...

Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania!

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | Web Hosting Coupons