fot. smif |
Jak mówi staropolskie przysłowie "lepiej późno niż wcale", dlatego też w duchu ludowych mądrości 8 grudnia odbyło się pierwsze spotkanie naszego Koła Naukowego. Jak to zwykle bywa dziewicze zgromadzenia zwołuje się w celach organizacyjnych, wiec i my nie odbiegaliśmy zbytnio od tego schematu.
Zebranie otworzył opiekun Koła dr inż. Karol Ryż witając wszystkich nowych członków, jak i starą gwardię. Po krótkiej opowieści o dotychczasowej działalności organizacji oraz określeniu zadań i obszarów działania, wywiązała się luźniejsza rozmowa zahaczająca ciągle jednak o tematykę okołomostową. Od razu na wstępie udało się ustrzelić kilka osób do przygotowania prezentacji, a także ustalić pewne kwestie odnośnie wycieczki na obiekt mostowy do Dobczyc - o tym wydarzeniu będziemy informować na bieżąco, gdy będziemy znali więcej "faktów autentycznych".
Na sam koniec spotkania dr Ryż wyciągnął prawdziwe perełki - zdjęcia z jego ostatniej wyprawy do Ameryki Południowej, gdzie piękne są nie tylko mosty, ale i krajobrazy, które stanowią tło dla niesamowitych konstrukcji. Po przeglądnięciu wszystkich fotografii i ustaleniu, że widzimy się za tydzień nie pozostało nam nic innego, jak udać się na mieszkania i zabrać się z entuzjazmem do nowego projektu...
Dawid Kisała
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania!