Dnia 4 grudnia 2014 r. Koło Naukowe
Konstrukcji Mostowych Politechniki Krakowskiej zorganizowało wycieczkę na
budowę wiaduktu tramwajowego łączącego linie tramwajowe ul. Wielickiej i ul.
Lipskiej. Obiekt jest kolejną częścią projektu Krakowskiego Szybkiego Tramwaju,
który ma na celu sprawne skomunikowanie
północnej (Krowodrza Górka) i południowej (Podgórze) części Krakowa.
Głównym
wykonawcą wiaduktu jest firma budowlana Mota-Engil Central Europe,
współpracująca z podwykonawcami m.in. PERI, Skiba-Żelbet.
fot. dr inż. Marek Pańtak |
O godzinie 7:00 kierownik budowy, Pan
mgr inż. Artur Salachna zaprosił uczestników wycieczki do sali konferencyjnej w
obiekcie socjalnym budowy, gdzie zaprezentował nam główne założenia projektu.
Zanim zaczęliśmy rozmawiać o budowli, kierownik BHP zgodnie z obowiązującymi
przepisami zapoznał gości z planem bezpieczeństwa i ochrony zdrowia (BIOZ).
Następnie kierownik budowy zwrócił naszą uwagę na najistotniejsze elementy
projektu, a potem omówił problemy związane z realizacją inwestycji. Odpowiedział
również na bardzo wiele pytań kierowanych pod jego adresem z naszej strony, za
co serdecznie mu dziękujemy. Na koniec udzielił nam cennych porad w przyszłej
pracy oraz zwrócił jeszcze raz uwagę jak ważne jest bezpieczeństwo i higiena
pracy.
fot. dr inż. Marek Pańtak |
Wiadukt ma za zadanie przenieść przede
wszystkim ruch tramwajowy i dodatkowo pieszo-rowerowy.
Obiekt składa się z dwóch typów
konstrukcji (nie wliczając w to dojazdów i estakady łączącej oba wiadukty).
Pierwsza to popularny układ podwieszany (1 pylon z pomostem o znacznej
krzywiźnie zarówno w płaszczyźnie poziomej jak i pionowej). Zaś druga to
innowacyjny (jeden z niewielu jeszcze w) układ extradosed (3 pylony z pomostami
o rozpiętości ~100m). Wiadukt extradosed charakteryzuje się względnie niskimi
pylonami, dzięki czemu można zminimalizować koszty związane z budową wysokiego
pylonu i jednocześnie lepszą pracę kabli sprężający w stosunku do konstrukcji
belkowej, gdzie kable sprężające biegną wewnątrz przekroju. Pomost jest w
przekroju skrzynkowy ze zmienną grubością płyty żelbetowej. W miejscu
połączenia want z pomostem zainstalowano wewnątrz dwa ukośne pręty o wysokiej
wytrzymałości, umożliwiające sprawne przeniesienie znacznych sił z want na cały
przekrój. Fundamenty pylonów wykonano z żelbetu jako masywne bloki, posadowione
na palach typu CFA.
Kierownik budowy opowiedział o
problemie realizacji pylonów nad dwoma rurociągami ciepłowniczymi oraz o
zawiłym procesie budowy na znaczną ilością linii kolejowych – 21, zarówno w
kwestiach technicznych jak i organizacyjnych (konieczność ustalenia okresów
wyłączeń linii z wieloma przewoźnikami wykorzystującymi tą trasę kolejową). A
przez to komplikował się proces budowy harmonogramu, gdyż trzeba wiele rzeczy
starać się przewidzieć z co najmniej 2-tygodniowym wyprzedzeniem.
Najpierw wycieczka poszła na budowę rampy
pieszo-rowerowej o ciekawym kształcie w planie. Pomost rampy wykonano jako belkowy,
z jedną belką trapezową w środku.
fot. dr inż. Marek Pańtak |
Omawiany
był temat konieczności częstych pomiarów geodezyjnych, których powodem jest
bieżąca inwentaryzacja terenu budowy. Kierownik wspominał także o tym, że stale
trzeba korygować projekt, a spowodowane jest to problemami wykonawczymi,
których projektant nie był wstanie przewidzieć. Nawiązał też do tego, jak
istotny jest nadzór autorski i współpraca osoby projektującej z wykonawcą.
Dalej przeszliśmy w pobliże betonowania
ściągu żelbetowego u dołu pylonu w obiekcie podwieszonym. Tam mieliśmy okazję
rozmawiać z kierownikiem robót mostowych (absolwenta Politechniki Krakowskiej).
Rozmawialiśmy na temat problemu zachowania odpowiednich rzędnych niwelety dla
pojazdów szynowych i konieczności zachowania bardzo restrykcyjnych odchyłek.
Aby
to zrobić projektant musiał przewidzieć wszystkie zmiany rzędnych pomostu m.in.
na skutek wyraźnej reologii betonu, osiadania pylonów, dociążania elementami
wykończeniowymi oraz docelowym naciągiem want. Podczas betonowanie dokładność
utrzymywano na poziomie 1 cm. Dowiedzieliśmy się również o tym, że pylon mimo
niecodziennego kształtu, cały pracuje na ściskanie.
fot. dr inż. Marek Pańtak |
Następnie dotarliśmy na część typu
extradosed. Uczestnicy mogli obserwować sposób wykonawstwa pomostu w
technologii wspornikowej. Polega to betonowaniu wiaduktu bez rusztowań
stacjonarnych, z racji braku możliwości ustawienia ich na torach.
Po
wykonaniu pylonu wykonano elementy startowe. Podparte są one oparty na
tymczasowej żelbetowej podporze o kształcie (N). Następnie na segmencie
startowym umieszczono tzw. traweler,
który zakotwiony został do płyty pomostu i stanowił rusztowanie podwieszone dla
następnego segmentu pomostu. Każdy
segment posiada około 5,7m długości. Następnie przystąpiono do betonowania. Po
związaniu betonu przystąpiono do sprężenia nowo wykonanego segmentu do
poprzedniego. Następnie traweler przesunięto na nowo wykonany element przy
użyciu siłowników hydraulicznych i zakotwiono go w pomoście. Cykl ten powtarza
się aż do wykonania ostatniego elementu scalającego przęsła.
fot. dr inż. Marek Pańtak |
Na koniec dr inż. Pańtak wskazał na cel
odpowiedniego kształtowania osłonek want. Charakter przetłoczeń na osłonkach ma zapewnić
wyeliminowanie efektów aerodynamicznych powodujących ich drgania.
Wycieczka zakończyła się po około 3
godzinach.
Wojciech Plewiński
1 komentarz
Praca na budowie Gdańsk? STRABAG to jedna z najbardziej rzetelnych firm budowlanych, która realizuje duże projekty w kraju i za granicą.
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania!